Fabiański – Polak z Pucharem Anglii
Arsenal wygrał na Wembley z Hull. Borussia Dortmund bez Pucharu Niemiec. Atletico mistrzem Hiszpanii.
Mamy pierwszego Polaka, który został królem strzelców w jednej z pięciu najsilniejszych lig Europy (Robert Lewandowski). Mamy i pierwszego, który wygrał na Wembley Puchar Anglii. To ironia losu, że Łukasz Fabiański przyjeżdżał do Londynu, by walczyć o trofea, a pierwsze z nich - i jednocześnie ostatnie - zdobył dopiero, gdy rozstaje się z klubem.
Czekał siedem długich lat. Dla tak ambitnego człowieka wieki. Z pokorą przyjmował rolę rezerwowego, ale nie zamierzał siedzieć na ławce do końca kariery. Tym bardziej, że - jak pokazał w półfinale rozgrywek z Wigan - marnuje tam swój talent. Gdyby nie obronił wówczas dwóch jedenastek, kibice Arsenalu odliczaliby kolejne dni od ostatniego trofeum. Jak wyliczył "Daily Mail", do soboty upłynęło ich aż 3283 (prawie dziewięć lat).
Ale początek meczu z Hull wcale nie wskazywał, by czarna seria miała się zakończyć. Po dziewięciu minutach debiutujący w finale przeciwnicy prowadzili już 2:0, szybka odpowiedź Santiego Cazorli (potężne uderzenie z rzutu wolnego pod poprzeczkę) dawała jednak nadzieję na odwrócenie losów spotkania. Straty odrobił 20 minut...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta