Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pouczająca sprawa sędziego Milewskiego

25 czerwca 2014 | Rzecz o prawie | Aneta Łazarska
źródło: materiały prasowe
Warszawa, 15 listopada 2013 r. Proces dyscyplinarny byłego prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku Ryszarda Milewskiego w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie
autor zdjęcia: Jacek Turczyk
źródło: PAP
Warszawa, 15 listopada 2013 r. Proces dyscyplinarny byłego prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku Ryszarda Milewskiego w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie

Sądownictwo nie znosi hierarchii. Prezes sądu ani sędzia wyższej instancji nie jest zwierzchnikiem. Jest tylko do innych czynności przeznaczony 
– przytacza sędzia.

Mimo wyroku Sądu Najwyższego skazującego dyspozycyjnego sędziego na banicję sprawa prezesa Milewskiego, który uzgadniał z urzędnikiem z Kancelarii Premiera termin posiedzenia sądowego i tłumaczył dziennikarzom, że premier jest jego głównym zwierzchnikiem, kładzie się cieniem na wizerunku polskiego sądownictwa. To niestety jeden z przykładów niezrozumienia istoty władzy sędziowskiej przez same podmioty, którym jej sprawowanie powierzono.

Przyczyny takiego stanu rzeczy mają swoje źródła systemowe, ale mogą też świadczyć o niewłaściwym doborze osób do tej służby.

W polskiej tradycji niestety wciąż trudno zerwać z kategorią sędziego urzędnika, a przecież pojęcie „urząd sędziego" nie jest tożsame ze statusem urzędniczym. Niestety jednak w polskim porządku postrzeganie sędziego jako urzędnika w stosunku służbowym jest głęboko zakorzenione w pozaborczej tradycji.

Dzisiejsze prawie niezmienne ukształtowanie piramidy nadzorczej i upolitycznienie nadzoru zwanego eufemistycznie administracyjnym, który sprawuje przedstawiciel władzy wykonawczej, minister...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9872

Wydanie: 9872

Spis treści
Zamów abonament