Sceptycy mieli rację
Analitycy grupy Euler Hermes potwierdzili, że organizacja piłkarskich mistrzostw świata 2014 i igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w roku 2016 nie spowoduje rozwoju brazylijskiej gospodarki.
– Tego rodzaju wydarzenia przynoszą niekiedy korzyści ekonomiczne w krótkiej perspektywie, ale zdarza się, że w ujęciu długoterminowym mogą być niekorzystne – mówił dyrektor Euler Hermes Ludovic Subran.
Według ekspertów w 2014 roku można się spodziewać wzrostu produktu krajowego brutto Brazylii o 0,2 proc., a w 2015 i 2016 o 0,1 proc.
Jednak znikoma poprawa PKB nie zbilansuje poniesionych wydatków. Przygotowania do mundialu kosztowały ponad 8 miliardów euro, a do igrzysk – 3 miliardy (ta kwota jeszcze wzrośnie). To odpowiednio 0,5 proc. i 0,2 proc. PKB.
Według raportu nie sprawdzą się też przewidywania rządu, że dzięki mundialowi powstanie 700 tysięcy nowych miejsc pracy.