Dla debiutanta lepszy indywidualny harmonogram
Rozliczenie godzin pracy nowo zatrudnionej osoby jest trudne, jeśli przyjęto ją w trakcie okresu rozliczeniowego, a firma stosuje nierównomierny rozkład czasu pracy. Zawsze jest ona w lepszej sytuacji od reszty załogi. Albo dostanie całą pensję, choć nie przepracuje pełnego wymiaru, albo uzyska prawo do 100-proc. dodatku z tytułu przekroczenia normy średniotygodniowej.
Uzasadnieniem przedłużenia okresów rozliczeniowych czasu pracy do 12 miesięcy jest jednoczesne stosowanie nierównomiernego rozkładu czasu pracy. Szef zyskuje w ten sposób możliwość ograniczenia liczby nadgodzin. Może bowiem dostosować wymiary planowane na poszczególne miesiące okresu rozliczeniowego do realnych potrzeb zakładu.
W większości firm produkcyjnych okresy wzmożonego zapotrzebowania na pracę przeplatają się bowiem z krótszymi lub dłuższymi przestojami, występującymi poza sezonem. Długi okres rozli- czeniowy pozwala takim zakładom uniknąć konieczności polecania nadgodzin w sezonie oraz płacenia za godziny przestoju w innych miesiącach.
Dla trzonu załogi
Tak przedstawia się sytuacja pracowników pozostających w zatrudnieniu od początku do końca okresu rozliczeniowego. Wprowadzenie długiego okresu rozliczeniowego w firmie, która opiera się na wieloletnich i identyfikujących się z zakładem pracownikach, powoduje, że szef może swobodnie dysponować wymiarem przypadającym do przepracowania w zakresie całego okresu rozliczeniowego >zobacz przykład 1.
Problem pojawia się, gdy zakład, który stosuje nierównomierny rozkład czasu pracy w ramach długiego okresu rozliczeniowego, przyjmuje do pracy nową osobę w trakcie jego trwania. W zależności od momentu zatrudnienia nowego pracownika...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta