Wybory nie zostały sfałszowane
Dostrzegam ewolucję PSL i idzie ona w dobrym kierunku, w przeciwieństwie do niemal wszystkich pozostałych polskich partii. Ludowcy nie stali się formacją wodzowską, zachowują się racjonalnie i przewidywalnie – pisze publicysta.
Pierwsza tura wyborów przyniosła ważne informacje o stanie naszego państwa, partiach politycznych i ich przywódcach.
Bylejakość jak w Smoleńsku
To zjawisko obserwujemy od dłuższego czasu. Najbardziej tragicznym jego przejawem była katastrofa smoleńska. Raport komisji Millera i procedury sprawdzające funkcjonowanie pułku lotnictwa obsługującego podróże najważniejszych osób w państwie odsłoniły obszary niekompetencji, przyzwolenia dla łamania procedur i improwizowania w sprawach, w których improwizować nie wolno.
Tamta tragiczna sprawa dotyczyła postawy struktur podległych władzy wykonawczej. Kompromitacja, związana z przeprowadzeniem wyborów samorządowych, dotyczy przede wszystkim Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowego Biura Wyborczego, a więc instytucji niezależnych od władzy wykonawczej. Są to jednak także niezwykle ważne struktury państwa. Tu również widzieliśmy beztroskę, brak wyobraźni i przyzwolenie dla improwizowania w sprawach, w których improwizować nie można. Dla mnie najbardziej dobitnym potwierdzeniem prawdziwości tej tezy było odkładanie decyzji o ręcznym liczeniu głosów, gdy było już wiadomo, że system informatyczny nie działa.
W moim przekonaniu niemałą część odpowiedzialności za umocnienie się postaw przyzwolenia dla bylejakości struktur państwa ponosi były premier Donald Tusk, lansując – z przyczyn...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta