W jakim kierunku pójdą polskie metropolie
Sprawdziliśmy pomysły polityków, którzy w niedzielę powalczą o władzę w największych miastach.
W niemal 900 na prawie 2,5 tys. polskich miast i gmin potrzebne będzie jeszcze jedno głosowanie. Jak mówią sztabowcy kandydatów na prezydentów miast, to najtrudniejsza część wyborów. – Ludzie dziwią się, gdy słyszą, że kolejny raz trzeba pójść do urn, mówią, że oni już poparli naszego kandydata – opowiada nam poseł zaangażowany na ostatniej prostej kampanii.
Jednak to właśnie w tę niedzielę zdecyduje się np., kto przez najbliższe cztery lata będzie walczył dla swojego miasta lub gminy o pieniądze z budżetu UE na lata 2014–2020, zapewne ostatniego tak korzystnego dla Polski. Dlatego „Rzeczpospolita" zaprosiła do udziału w debacie nad wyzwaniami i problemami samorządów kandydatów z największych miast. Efekty można znaleźć pod adresem rp.pl/ankieta. Dziś publikujemy niektóre odpowiedzi wybrane z ankiet wypełnionych przez uczestników drugiej tury w pięciu metropoliach.
Debata dotyczyła kilku obszarów: ustroju samorządów, oświaty, finansów, realizacji zadań zleconych przez państwo oraz polityki i spraw ideologicznych. Kandydatów prosiliśmy m.in. o przedstawienie pomysłów na kadencyjność władz lokalnych, poprawę oferty szkół i przedszkoli, finansowanie komunikacji miejskiej i budownictwa socjalnego oraz określenie stosunku do komunistycznych nazw ulic.
Zanim poznamy wyniki głosowania, być może będziemy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta