Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Komisje wodzone na pokuszenie

28 listopada 2014 | Publicystyka, Opinie | Jacek Kędzierski
źródło: archiwum prywatne

Fałszerstwa wyborcze są możliwe. Czy winę za to ponoszą ludzie czy system? Twierdzę, że system: będąc złym, deprawuje ludzi, którzy w dokonaniu fałszerstwa mogą mieć interes – twierdzi adwokat.

Sytuacja po wyborach samorządowych pozwala na stwierdzenie: nikt nikogo za rękę nie złapał, ale wszyscy wiedzą, o co chodzi... Jeżeli partia, która od kilku lat zarówno w wyborach, jak i w sondażach uzyskuje regularnie nieco ponad 5 proc. i nagle mimo kompromitujących ją wypowiedzi liderów w randze ministra uzyskuje wynik ponad 20 proc., to wszyscy do wszystkich puszczają oko... Taki wynik można osiągnąć tylko jednym sposobem – fałszerstwem dokonywanym w komisjach obwodowych. Czy to możliwe? – zada ktoś pytanie.

Nieubłagana matematyka

Wyobraźmy sobie okręg wyborczy liczący 200 tysięcy wyborców. W głosowaniu wzięło udział 50 proc. uprawnionych, tj. 100 tysięcy. Niewidzialny, a wszystko widzący stwór stwierdza, że podczas głosowania oddano 4 proc. głosów nieważnych. Na listę komitetu A oddano 22 tys. głosów, na komitet B również tyle głosów, na listę komitetu C oddano 18 tys., a na listę komitetu D – 12 tys. Resztę, tj. 22 tys. głosów, oddano na kilka drobnych komitetów wyborczych.

Po zakończeniu głosowania i wysypaniu z urny wszystkich kart oraz rozdzieleniu ich według różnych kolorów komisje odwodowe dzieliły się na zespoły. Pierwszy miał się zająć białymi, drugi niebieskimi, a trzeci kremowymi kartami do głosowania.

Interesuje nas zespół „niebieski". Po wstępnym przeliczeniu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10003

Wydanie: 10003

Spis treści
Zamów abonament