Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

I tak w koło Macieju...

07 stycznia 2015 | Rzecz o prawie
Zbigniew Łasowski
źródło: materiały prasowe
Zbigniew Łasowski

Zwykle źle się kończy, kiedy swoje normalne obowiązki służbowe traktuje się jak nadzwyczajną misję dziejową, a jeszcze gorzej, gdy do ustrojowych zmian w sądownictwie zabiera się polityk ideolog – pisze sędzia.

Zbigniew Łasowski

Nietrudno sobie wyobrazić frustrację byłego ministra sprawiedliwości po tym, jak jego pseudoreforma, która spowodowała ogólny zamęt w działalności wymiaru sprawiedliwości, wylądowała ostatecznie tam, gdzie jej miejsce: w śmietniku. Widać wyraźnie negatywne skutki jego pozytywnej szajby, sprowadzającej się do pochopnej likwidacji małych sądów rejonowych. Likwidacji przeprowadzonej wbrew części społeczeństwa, z nieracjonalnych powodów, dla zaspokojenia politycznych ambicji. Tak to się zwykle kończy, gdy normalne obowiązki służbowe traktuje się jak jakąś nadzwyczajną misję, a co gorsza, gdy do ustrojowych zmian w sądownictwie zabiera się polityk ideolog, który ma w nosie literę prawa i kieruje się jego duchem. Taki jest, niestety, niechlubny bilans rządów tego ministra.

Jednym podpisem

Nowy minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk, podpisując niedawno rozporządzenie o utworzeniu z dniem 1 lipca 2015 r. kolejnych 34 sądów rejonowych, definitywnie pogrzebał destrukcyjną, szkodliwą i niepotrzebną reformę poprzednika. Bez wątpienia jest to zasadniczy zwrot w sprawie, gdyż spośród 79 zniesionych sądów rejonowych ostatecznie wraca 75 – z wyjątkiem czterech, które nie spełniają ustawowych kryteriów ich utworzenia. Tak jak dwa lata...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10033

Wydanie: 10033

Spis treści
Zamów abonament