Podskórny kryzys rządowy
Afera psiapsiółkowa świadczy o głębokim kryzysie wewnątrz rządu i o braku zaufania pani premier do szefa resortu zdrowia i do kierującego Ministerstwem Edukacji Narodowej – uważa prawnik.
Jacek Kędzierski
Przepisy Konstytucji RP dotyczące składu rządu są nieliczne i dość proste. Rząd składa się z premiera, wicepremierów i ministrów. To wszystko. Przepisy ustawy o Radzie Ministrów dają możliwość powoływania wiceministrów, a dokładniej sekretarzy i podsekretarzy stanu, którzy mają być pomocnikami szefów poszczególnych ministerstw.
Ministrowie kierują określonym działem administracji państwowej lub wykonują zadania wyznaczone im przez premiera. Co wynika z tego przepisu? Jeżeli premier widzi konieczność powierzenia komuś szczególnych zadań, to musi go zaprosić do składu Rady Ministrów. I osobę taką musi powołać prezydent RP. Powstałaby wtedy dość kuriozalna sytuacja: resortem kierowałby minister, a jakąś cząstkę jego obowiązków wyjęto by i powierzono ministrowi pełnomocnikowi do wykonania tych zadań. Każdy przyzna, że to absurd, a ponieważ absurd, to dotychczas żaden z premierów nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta