Tani najem mieszkań od państwa?
Czy oferta najmu mieszkań funduszu Banku Gospodarstwa Krajowego wywoła modę na wynajem i przyciągnie zagranicznych inwestorów?
W bloku przy ul. Saperskiej w Poznaniu Fundusz Mieszkań na Wynajem, działający przy Banku Gospodarstwa Krajowego, kupił od firmy Wechta 124 lokale. 7 stycznia przedstawił w internecie ofertę najmu 49 mieszkań. Jak informował BGK, do 12 stycznia przyszło ponad tysiąc zgłoszeń od osób zainteresowanych najmem, z czego 817 zostało zweryfikowanych pozytywnie pod kątem poprawności dostarczonych danych. Przypomnijmy. Fundusz ma działać na zasadach rynkowych, w oparciu o ustawę o funduszach inwestycyjnych. BGK zapowiadał jednak, że czynsze w jego blokach będą o 30 proc. niższe od rynkowych, proponowanych w okolicy przez prywatnych właścicieli mieszkań. W Poznaniu tak jednak się nie stało. Zapytaliśmy ekspertów, jak oceniają ofertę funduszu BGK, czy projekt rozrusza rynek, zagrozi prywatnym inwestorom, pomoże deweloperom, przyciągnie zagranicznych inwestorów na rynek mieszkań? Do wydania fundusz BGK ma 5 mld zł.
Jacek Furga, przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości, Związek Banków Polskich:
– Mam wątpliwości, czy państwowy bank powinien inwestować publiczne środki w nabywanie mieszkań i zajmować się ich zarządzaniem i wynajmowaniem. Intencją miało być, po pierwsze, rozruszanie rynku najmu i znaczne obniżenie obowiązujących na tym rynku stawek czynszu. BGK wcześniej deklarował, że czynsz byłby niższy od rynkowego nawet o 20–30 proc. Tymczasem mieszkania w Poznaniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta