Ofiary donieckiego węgla
Ukraina | Mimo wojny przemysł Donbasu cały czas działa. Sytuacja gospodarcza regionu jest jednak tragiczna.
W środę nad ranem doszło do wybuchu metanu w jednym z największych ukraińskich zakładów wydobywczych – kopalni węgla im. Zasiadki znajdującej się na terenie kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów Doniecka.
W momencie wybuchu pod ziemią znajdowało się kilkudziesięciu górników. Do wieczora potwierdzono odnalezienie dziesięciu ciał zabitych, a co najmniej 22 osoby uznano za zaginione.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zaproponował separatystom pomoc służb ratowniczych, ale propozycja została odrzucona.
– Niestety, w wyniku wybuchu śmierć poniosło wiele osób, które obecnie próbujemy odnaleźć – powiedział „Rz" jeden z pracowników kopalni.
Wojna i biznes
Zatrudniająca ponad 15 tysięcy osób kopalnia jest jedną z nielicznych, które przetrwały toczącą się od kilku miesięcy wojnę w Donbasie. Pod względem ilości wydobywanego węgla to drugie co do wielkości przedsiębiorstwo górnicze na Ukrainie.
Co ciekawe, status tej kopalni nie jest jasny i nie wiadomo, czy została ona przywłaszczona przez separatystów. Przed wojną, która zaczęła się na wschodzie Ukrainy w zeszłym roku,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta