Sama funkcja to za mało do etatu
Wykonanie przez prezesa zarządu zaledwie kilku jednorazowych czynności związanych z tym stanowiskiem w ciągu paru dni nie prowadzi do konkludentnego zawarcia umowy o pracę.
Pogląd taki wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 18 marca 2015 r. (III PK 116/14).
Zawarcia umowy o pracę nie uzasadnia też podjęcie przez radę nadzorczą uchwały przewidującej zatrudnienie prezesa, jeśli nie została ona zrealizowana. Sama uchwała RN ma charakter intencyjny i nie może być utożsamiana z zawarciem angażu.
Stan faktyczny
Początkowo skarżący współpracował z pracodawcą na podstawie zlecenia, wykonując obowiązki prokurenta spółki. Po pewnym czasie jej rada nadzorcza zdecydowała o powołaniu go do pełnienia funkcji prezesa zarządu oraz określiła warunki zawarcia z nim umowy o pracę. Pracodawca nie zawarł jej jednak na piśmie. Choć nie było takiego kontraktu, przez dziewięć dni pracownik wykonywał wszystkie obowiązki związane ze stanowiskiem prezesa. Po tym czasie odwołano go z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta