Jak się jada w mieście
Pianie koguta, wiejskie zapachy, sąsiedzi zaglądający przez płot, żeby zobaczyć, czy ich warzywa są bardziej dorodne od naszych. Tego w Poznaniu nie uświadczycie. Ale namiastkę sielskiego życia na wsi, które wybrali producenci pojawiający się co tydzień na Zielonym Targu – owszem.
Wielbiciele wsi dzielą się na tych, którzy zdecydowali się tam zamieszkać, oraz tych, którzy, nie rezygnując z miejskich uciech, chętnie korzystają z jej sekretów. Jakie to sekrety? Oczywiście mowa przede wszystkim o czasie, który płynie wolniej, o ciszy i spokoju, a także o pracy, która nigdy nie ma końca.
Wsi spokojna, wsi wesoła?
Ci, którzy przyjeżdżają na Zielony Targ do Poznania, nie twierdzą jednak, że na wsi ma się więcej czasu, a życie tam jest bardziej spokojne. Wręcz przeciwnie – rytm dnia wyznaczany jest przez mielenie ziaren i wypiek chleba, jak chociażby w domu Barbary i Roberta Bielików, którzy już od 20 lat pasjonują się zdrową żywnością. Postanowili więc wziąć sprawy, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta