Jak Słowacja wygrała Jaguara
Inwestycje | Perfekcyjnie skonstruowany pakiet zachęt, ale przede wszystkim absolutną dyskrecję w negocjacjach Słowacja zapewniła Jaguar Land Rover.
Danuta Walewska z Bratysławy
Kolejnym argumentem było członkostwo w strefie euro oraz parlament przyjazny inwestorom. I dlatego ostatecznie pokonała Polskę. W zamian Słowacy dostali szansę na inwestycję w wysokości 1,4 mld euro.
Według nieoficjalnych informacji pakiet polskich zachęt miał wartość 181 mln euro, słowacki 126 mln. Polska mogła zaoferować więcej, bo w Brukseli uznano, że okolice Krakowa, gdzie oferowano tereny pod fabrykę, leżą w mniej rozwiniętym regionie niż słowacka Nitra. Chociaż bezrobocie wynosi tam 8,4 proc., a pod Krakowem – 6,9 proc.
11 sierpnia ku wielkiemu rozczarowaniu Polaków JLR i rząd słowacki podpisały list intencyjny w sprawie budowy fabryki aut, która ma dać zatrudnienie 2–4 tys. osób i produkować docelowo 300 tys. aut rocznie. – Perfekcyjna logistyka, silna obecność segmentu premium zdecydowały o naszym wyborze – mówił Ralf Speth, dyrektor generalny Jaguar Land Rover po ogłoszeniu decyzji. Nie dodał, że Słowacy zatwierdzili ustawę zwiększającą przywileje inwestorów i że pod Bratysławą Volkswagen już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta