Dolar na huśtawce
Po dwudniowym posiedzeniu Zarząd Rezerwy Federalnej ogłosił w środę wieczorem, że pozostawia stopy procentowe bez zmian, ale zasugerował, że cykl podwyżek może się rozpocząć już w grudniu. Ten komunikat mocno zaskoczył inwestorów, czego efektem było silne osłabienie euro względem dolara. Kurs euro spadł w nocy ze środy na czwartek z 1,11 dol. do 1,09 dol.
Inwestorzy czekali w czwartek z niecierpliwością na dane dotyczące amerykańskiego PKB za III kwartał. Prognoza mówiła o wzroście o 1,6 proc., tymczasem okazało się, że wyniósł on 1,5 proc. Gorsze dane osłabiły dolara, ponieważ nie wspierają scenariusza grudniowej podwyżki stóp. W efekcie kurs euro rósł w czwartkowe popołudnie o 0,3 proc., do 1,097 dol.
Na silnej zmienności głównych walut skorzystał złoty. Euro taniało wczoraj o 0,2 proc., do 4,2757 zł, a dolar o 0,6 proc., do 3,8982 zł.
Czwartek na rynku polskiego długu przyniósł silne wzrostowe odreagowanie. Rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych rosła po południu do 2,693 proc. Notowania bronią się przed spadkiem poniżej wsparcia 2,6 proc. i kontynuacją trendu spadkowego.
—pza