Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Łaska prezydencka

25 listopada 2015 | Rzecz o prawie | Błażej Wojnicz
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Błażej Wojnicz
źródło: materiały prasowe
Błażej Wojnicz

Postępowanie prezydenta RP Andrzeja Dudy ułaskawiającego Mariusza Kamińskiego 
było w pełni legalne i zgodne z obowiązującym porządkiem konstytucyjnym – polemizuje adwokat.

Błażej Wojnicz

 

Ułaskawienie ministra Mariusza Kamińskiego przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudę wywołało wiele różnych komentarzy i wątpliwości. W większości miały one charakter polityczny, czego oczywiście można się było spodziewać. Jak słusznie zauważył prezydent, cokolwiek w tej sprawie by się zadziało, cokolwiek by się zrobiło – wszystko mogło zostać uznane za mające aspekt polityczny. Jednak decyzja prezydenta wywołała także (a jakże) dyskusje wśród prawników. Choćby na łamach „Rzeczpospolitej" pan mecenas Tomasz Ludwik Krawczyk w artykule „Ułaskawienie nieskazanego Mariusza Kamińskiego a konstytucja" stara się dowodzić, że decyzja prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej była błędna, opierając się przy tym na znaczeniu terminu „prawa łaski" w języku potocznym (naturalnym). Twierdzi, że skoro słownikowa definicja łaski to „darowanie lub złagodzenie kary" (z czym notabene trudno się zgodzić, bo inną słownikową definicją łaski jest „czyjaś przychylność, wspaniałomyślność", której zastosowanie w okolicznościach niniejszej sprawy zamykałoby spór, albowiem łaskawość prezydenta może właśnie dotyczyć choćby uwolnienia od przykrych dolegliwości związanych z prowadzeniem postępowania karnego w drugiej instancji i potencjalnym skazaniem), zatem jeżeli wyrok jest nieprawomocny, to nie ma kary, a w konsekwencji możliwości zastosowania aktu łaski....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10304

Wydanie: 10304

Spis treści
Zamów abonament