Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prawi i sprawiedliwi w Trybunale Konstytucyjnym

25 listopada 2015 | Rzecz o polityce | Andrzej Stankiewicz
W liczącym 15 sędziów Trybunale Konstytucyjnym trzeba mieć ośmiu, by gremium to nie blokowało zmian. I o to walczą ze sobą Platforma i PiS
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
W liczącym 15 sędziów Trybunale Konstytucyjnym trzeba mieć ośmiu, by gremium to nie blokowało zmian. I o to walczą ze sobą Platforma i PiS
Andrzej Stankiewicz
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa
Andrzej Stankiewicz

Ostra walka o kontrolę nad kluczowym sądem

Jeśli PiS zdoła wprowadzić do Trybunału Konstytucyjnego pięciu swoich sędziów, to uda się plan tej partii całkowitego przejęcia kontroli nad tym kluczowym sądem.

Zasady matematyki są proste. Trybunał Konstytucyjny liczy 15 sędziów, więc żeby mieć w nim większość, wystarczy doń wstawić ośmiu własnych prawników. Po co politykom większość w Trybunale? Władza chce mieć w nim życzliwych sędziów, żeby nie blokowali zmian, które ma przeprowadzić rząd Beaty Szydło pospołu z prezydentem. Z kolei opozycja chciałaby mieć w Trybunale nieżyczliwą władzy stabilną przewagę dokładnie z tego samego powodu – bo liczy na blokowanie próby reanimacji IV RP.

Ponieważ i politycy PiS, i Platformy potrafią dokładnie liczyć terminy kończących się kadencji w instytucjach publicznych, wojna o Trybunał akurat w tym momencie jest całkowicie logiczna. Policzmy – w tym roku kończą się kadencje pięciu sędziów, w przyszłym kolejnych dwóch, a w 2017 r. jeszcze jednego. Razem to ośmiu sędziów, czyli owa upragniona przez polityków większość.

W tej wojnie na razie bezsporne jest tylko to, że Trybunał jest niekompletny. Na początku listopada skończyły się bowiem kadencje trojga sędziów: Marii Gintowt-Jankowicz, Wojciecha Hermelińskiego oraz Marka Kotlinowskiego – cała trójka została wybrana w 2006 r., czyli za poprzednich rządów PiS.

W tej chwili...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10304

Wydanie: 10304

Spis treści
Zamów abonament