Nowa ustawa o VAT to horror podatników
Z projektowanej ustawy wyłania się obraz państwa nieprzyjaznego dla podatników i słabego wobec oszustów. Jego filozofia sprowadza się do tego, by na tych pierwszych przerzucić negatywne skutki działań tych drugich – pisze doradca podatkowy.
Podczas kampanii wyborczej słyszeliśmy często zapowiedzi walki z oszustwami VAT. Niestety, projekt nowej ustawy o VAT, prezentowany przez jego głównego twórcę prof. Witolda Modzelewskiego jako antidotum na oszustwa, budzi jak najgorsze obawy.
Niewątpliwie walka z oszustwami VAT stanowi jedno z najważniejszych wyzwań stojących przed rządzącymi w Polsce. Skala oszustw (szacuje się, że luka VAT w 2015 r. wyniesie ok. 50 mld zł) zaczyna zagrażać fundamentom finansowym naszego państwa. Konieczne jest więc pilne podjęcie zdecydowanych działań. Ze względu na wagę sytuacji można też uzasadnić nałożenie na podatników pewnych nowych obowiązków. Kluczowe jest jednak właściwe dopasowanie środków. Tymczasem projekt nowej ustawy zakłada zestaw zupełnie chybionych rozwiązań nakierowanych na zwalczanie oszustw oraz baterię przepisów utrudniających podatnikom funkcjonowanie oraz zwiększających ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej.
Klucz do skutecznej walki
Aby skutecznie ograniczać ubytki w dochodach, należy w pierwszej kolejności zidentyfikować źródła uszczupleń oraz skategoryzować grupy dopuszczające się działań skutkujących stratami budżetowymi. Inaczej zwalczane powinny być uszczuplenia wynikające z agresywnych działań optymalizacyjnych dokonywanych przez podatników wykorzystujących luki w prawie (w takim wypadku wystarczające są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta