Osłabienie dolara
Decyzja Fedu o pozostawieniu bez zmian stóp procentowych oraz sugestia Janet Yellen, że w tym roku dojdzie do jednej podwyżki, poskutkowały osłabieniem amerykańskiej waluty. W czwartek po południu euro drożało o 0,5 proc., do 1,1247 dolara.
– Przez cztery do sześciu tygodni dolar nie powinien zyskiwać w sposób znaczący. Kurs do złotego może spaść do okolic 3,75 zł, natomiast wycena euro może urosnąć w okolice 1,14–1,15 dolara. Będą to stosunkowo atrakcyjne poziomy do zajęcia pozycji odpowiednich z długoterminowym trendem – uważa Mateusz Adamkiewicz, analityk rynków finansowych w HFT Brokers.
W relacji do złotego dolar taniał w czwartek o 0,8 proc., do 3,8022 zł (poziom najniższy od 23 sierpnia), a euro o 0,3 proc., do 4,2761 zł (najniżej od 17 sierpnia). Czwarty dzień z rzędu spadała rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych. Po południu osiągnięty został poziom 2,789 proc. —pz