Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zostawmy prezydentom miast mandat do rządzenia

01 grudnia 2016 | Rozmowy czwartkowe | Izabela Kacprzak
Jacek Majchrowski
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Rzeczpospolita
Jacek Majchrowski

Jeśli wszędzie w samorządach widzimy nieprawidłowości, które sobie wyimaginowaliśmy, i staramy się im zapobiec, dochodzimy do karykatury demokracji – mówi Izabeli Kacprzak prezydent Krakowa.

Rzeczpospolita: Prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej (RIO) wybierany przez premiera, a prezydent czy burmistrz miasta przez większość w radzie – to pomysły PiS na reformę samorządów. Co jest złego w tym, by instytucja kontrolująca samorządy miała szefa, którego rozlicza i powołuje premier? Powrót do zasady, która obowiązywała w latach 90., by prezydent miasta był wybrany przez radnych, daje mu większą gwarancję rządzenia bez blokowania przez opozycję. Skąd więc zarzut centralizacji państwa podnoszony przez samorządowców?

Pomysł z prezydentem z wyboru radnych wcale nie jest taki dobry, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Jestem pierwszym prezydentem Krakowa wybieranym w wyborach powszechnych, ale miałem poprzednika, którego próby odwołania przez radę odbywały się średnio raz w miesiącu. W końcu to się radnym udało, ale nie udało się powołać następcy. Pointa jest taka – odwołany prezydent pełnił stanowisko do końca kadencji. Jeśli chcemy wprowadzać zmiany, to proponuję inaczej rozłożyć kompetencje między radą a prezydentem. I tu byłbym zwolennikiem pewnego rodzaju centralizacji. O ile decyzja rady jest potrzebna w wielu sytuacjach, to w innych nie powinna mieć decydującego głosu. Ja w żadnej kadencji nie miałem większości w radzie – zawsze tworzyłem koalicję albo dobierałem sojuszników doraźnie.

To jednak mało komfortowa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10613

Wydanie: 10613

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament