Można naprawdę dobrze zjeść
W im mniejszej miejscowości Dolnego Śląska zatrzymamy się na posiłek, tym większą mamy gwarancję, że będzie to prawdziwa uczta składająca się z regionalnych potraw.
Jeśli ktoś wybiera się samochodem z Warszawy na Dolny Śląsk, niech weźmie ze sobą kanapki. To jazda jak przez kulinarną pustynię. Oczywiście, jeśli nie bierze się pod uwagę restauracji McDonald's.
O przydrożnej kuchni regionalnej, tak kiedyś mocno obecnej, można zapomnieć. Warto się jednak przegłodzić. A w nagłych wypadkach można z powodzeniem ratować się kanapkami z bufetów na stacji Orlenu. Ciekawe, że im dalej od Warszawy, tym są smaczniejsze.
Sam Wrocław i jego kuchnia zostały już dokładnie opisane. To miasto było Europejską Stolicą Kultury 2016. Kuchenny aspekt kultury okazał się wtedy tak ważny, że po zakończeniu tego programu powstała nawet „Wrocławska książka kucharska". Tyle że Wrocław, tak samo jak inne polskie miasta wojewódzkie, zwłaszcza te atrakcyjne turystycznie, jest już bardzo umiędzynarodowiony. Prawdziwym skarbem są dania kuchni regionalnej.
Z wody i lasu
Na Dolnym Śląsku można się najeść, rozkoszując się kuchnią bogatą w to wszystko, co oferuje okolica. Mamy więc gwarancję świeżości produktów, bo ich droga z miejsca produkcji na nasz talerz jest możliwie najkrótsza. Kolejna zaleta takiej kulinarnej podróży to ceny. W niewielkich knajpkach w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta