Szymański: Banki powinny ponieść konsekwencje
Sąd okręgowy stwierdził, że stosowanie przez mBank w umowie kredytu klauzul waloryzacyjnych było nieuczciwe. Uznał jednak, że konsekwencje stwierdzenia takiego charakteru zapisów są inne niż zaniechanie stosowania nieuczciwych postanowień – mówił w czwartkowym programie #RZECZoPRAWIE Marcin Szymański, adwokat, partner w kancelarii Dzewiecki, Tomaszek.
Zdaniem mecenasa wyrok potwierdza, że stosowane przez banki klauzule waloryzacyjne, które uprawniały je do korzystania z takiego kursu, jaki uznają za właściwy, są abuzywne.
– Płaszczyzną sporu jest obecnie stwierdzenie konsekwencji używania takich zapisów – powiedział. – Stoimy na stanowisku, że konsekwencją jest proste zaniechanie stosowania waloryzacji – dodał. Według adwokata bank, wprowadzając do umowy klauzule zakazane, powinien się liczyć z konsekwencjami. —j.k.