Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Strażnica i klucz królestwa

04 sierpnia 2017 | Życie Ziemi Lubuskiej | Jacek Cieślak
Tak wygląda makieta grodu santockiego, która pokazuje jego rozmach.
źródło: materiały prasowe
Tak wygląda makieta grodu santockiego, która pokazuje jego rozmach.
Widok obecny Santoka i grodziska z lotu ptaka.
źródło: materiały prasowe
Widok obecny Santoka i grodziska z lotu ptaka.
Odkopane podwaliny wału.
źródło: materiały prasowe
Odkopane podwaliny wału.

Opisywany przez Galla Anonima i Jana Długosza Santok to miejsce o wielkiej przeszłości. Przypomina ją Muzeum Grodu.

Santok to pradawny Sątok. Słowo oznaczało zlewisko dwu rzek. Gród położony w miejscu naturalnie obronnym, jakim były widły rzek Warty i Noteci, odegrał ważną rolę w organizacji państwa polskiego przez pierwszych Piastów. Gall Anonim w swojej „Kronice polskiej" nazywa to miejsce: „regni custodia et clavis" – „strażnica i klucz  królestwa".

Haki i piloty

Badania dendrochronologiczne wskazują, że około 970 roku, w czasach Mieszka I, powstał gród, a także osada obronna na granicy państwa Piastów i Pomorza Zachodniego. Gród miał średnicę około 240 metrów i zabudowę drewnianą. Do naszych czasów zachowały się zarysy wałów grodu i podgrodzia oraz fragmenty fosy. Na szczególną uwagę zasługuje fragment konstrukcji wału grodu, wykonany z bierwion dębowych w technice hakowej, który u podstawy miał do 16 metrów szerokości, zaś wysokość 6-8 metrów. Od strony północno-zachodniej do grodu prowadził drewniany wjazd. W Santoku wzniesiono wiele domów w konstrukcji zrębowej.

Na terenie grodu mieściła się siedziba archidiakonatu. Pierwszą świątynię w Santoku zbudowano w X lub XI wieku. Podczas prac archeologicznych odkryto pozostałości konstrukcji z kamienia. Dziś jednak nie wiadomo, co to był za...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10818

Wydanie: 10818

Spis treści
Zamów abonament