Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Wykorzystaliśmy wielką szansę

28 sierpnia 2017 | Życie Ziemi Świętokrzyskiej | Iwona Trusewicz
źródło: materiały prasowe SIPH

Atutem regionu są bogate zasoby surowców, potencjał sektora hutniczo-metalowego, a także sadownictwa i przetwórstwa owoców. Minusem jest spadek nakładów na inwestycje ogółem w 2016 r. – wymienia Cezary Tkaczyk, prezydent Staropolskiej Izby Przemysłowo-Handlowej w Kielcach.

Rz: Jak pan ocenia potencjał gospodarczy regionu i w jakim stopniu jest on wykorzystywany?

Cezary Tkaczyk: Świętokrzyskie ma 2,4 proc. udziału w tworzeniu PKB i wyprzedza jedynie trzy województwa. Jeśli jednak wziąć pod uwagę powierzchnię, która stanowi 3,7 proc. obszaru kraju i plasuje je na 15. miejscu, oraz ludność na poziomie 3,3 proc. krajowej populacji i niekorzystne zjawiska demograficzne, jest to wynik na miarę możliwości. W przemyśle, rozwiniętym szczególnie wokół Kielc i w północnej części województwa, dominują działy związane z produkcją i obróbką metali, wydobyciem i przetwórstwem surowców skalnych i mineralnych. Ważną dziedziną jest budownictwo, choć kryzys zapoczątkowany w 2008 roku podciął skrzydła wielu firmom. Na południu i wschodzie skoncentrowana jest produkcja rolnicza, ze szczególną rolą sadownictwa i przetwórstwa owoców.

Jakie są największe plusy i minusy świętokrzyskiej gospodarki?

Plusem są bogate zasoby surowców, potencjał rozwojowy sektora hutniczo--metalowego, a także sadownictwa i przetwórstwa owoców. Nie bez znaczenia jest fakt, iż w wielu ośrodkach regionu – m.in. w Kielcach, Starachowicach i Ostrowcu Świętokrzyskim – dobrze funkcjonuje szkolnictwo zawodowe.

Centralne położenie i dobre warunki przyrodnicze sprzyjają rozwojowi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10837

Wydanie: 10837

Spis treści
Zamów abonament