Łagodniej z Francją
Emmanuel Macron pozwolił sobie na ostry atak pod adresem Polski, bo wie, że ma za sobą już wszystkie kraje Europy Środkowej poza Polską i Węgrami. Tak francuskie media tłumaczą, dlaczego prezydent powiedział w Warnie, że nasz kraj znalazł się na marginesie UE.
Odpowiedź z Warszawy była twarda: premier Beata Szydło tłumaczyła „aroganckie wypowiedzi" Francuza „brakiem doświadczenia". Ale za kulisami polska dyplomacja próbuje nawiązać kontakt z Paryżem, aby odzyskać wpływ na negocjacje w sprawie rewizji dyrektywy o pracownikach delegowanych. Dlatego piątkowe spotkanie francuskiego chargé d'affaires w MSZ przebiegło w „dobrej atmosferze". —j.bie.
>A9, komentarz >A2