Nie każde potknięcie księgowej oznacza odszkodowanie
Nie można domagać się rekompensaty za to, że księgowa nie udzieliła informacji o formalnościach, jakie trzeba spełnić, by zaoszczędzić na podatku, skoro umowa z klientem obejmowała wyłącznie wykonywanie czynności związanych z prowadzeniem ksiąg rachunkowych.
Tak uznał Sąd Okręgowy w Szczecinie, który rozpatrywał apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Kamieniu Pomorskim w sprawie między przedsiębiorcą Marianem Z. a ubezpieczycielem Anny M. prowadzącej certyfikowane biuro rachunkowe.
Błąd odkryty po dwóch latach
Przed sporządzeniem rozliczenia podatku dochodowego za rok 2010 Anna M. nie powiadomiła Mariana Z. o konieczności przedłożenia zaświadczenia wydanego przez okręgową stację kontroli pojazdów i odpowiedniej adnotacji w dowodach rejestracyjnych, że dwa nowo zakupione przez niego samochody są zakwalifikowane jako samochody ciężarowe w rozumieniu art. 5a pkt 19 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Anna M. była przekonana, że takie zaświadczenie nie było potrzebne. Sugerowała się m.in. tym, że auta miały świadectwo homologacji, w którym zostały określone jako ciężarowe. Ujęła więc w kosztach uzyskania przychodów jednorazowo koszty amortyzacji samochodów i ich ubezpieczeń w pełnej wysokości.
Dopiero dwa lata później, po zapoznaniu się z interpretacją podatkową, zorientowała się, że popełniła błąd. Zaliczenie pojazdu samochodowego do samochodów ciężarowych stwierdza się bowiem na postawie dodatkowego badania technicznego przeprowadzonego przez okręgową stację kontroli pojazdów, potwierdzonego zaświadczeniem wydanym przez tę stację oraz dowodu rejestracyjnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta