Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Tajemnica Lady Makbet

27 października 2017 | Życie Dolnego Śląska | Jacek Cieślak
„Makbet” Agaty Dudy Gracz to zbiorowa kreacja zespołu wrocławskiego Teatru Capitol, a w roli Lady Makbet  występuje Magdalena Kumorek (na pierwszym planie).
autor zdjęcia: Greg Noo-Wak
źródło: Teatr Muzyczny Capitol
„Makbet” Agaty Dudy Gracz to zbiorowa kreacja zespołu wrocławskiego Teatru Capitol, a w roli Lady Makbet występuje Magdalena Kumorek (na pierwszym planie).
Reżyserka, która występuje również w roli scenografki, zaprojektowała jedną przestrzeń.
autor zdjęcia: Greg Noo-Wak
źródło: Teatr Muzyczny Capitol
Reżyserka, która występuje również w roli scenografki, zaprojektowała jedną przestrzeń.
Cezi Studniak jako tytułowy Makbet.
autor zdjęcia: Greg Noo-Wak
źródło: Teatr Muzyczny Capitol
Cezi Studniak jako tytułowy Makbet.

Przed rokiem Agata Duda-Gracz wystawiła we wrocławskim Capitolu „Po »Burzy« Szekspira". Teraz przyszedł czas na „Makbeta", mroczną, tajemniczą tragedię.

– To jeden z najwspanialszych dramatów, jakie zostały kiedykolwiek napisane – powiedziała nam reżyserka, odpowiadając na pytanie. Uzupełniła wątki Szekspira, wskazując że Dunkan był okrutnikiem, zgwałcił Lady Makbet, co daje inną perspektywę działań bohaterki uważanej za bezwzględną i okrutną.

Intymny list

Warto poznać tło pracy nad tą rolą Magdaleny Kumorek, ma to bowiem związek z niepowtarzalnym stylem autorki wrocławskiego „Makbeta".

– Proszę pozwolić, że zacytuję list, jaki wręczyłam Magdzie na pierwszej próbie – opowiada reżyserka. – Każdą nową pracę rozpoczynam bowiem od rozdania aktorom listów dedykowanych ich postaciom. To stan wiedzy postaci o sobie samej w chwili rozpoczęcia akcji dramatu.

List brzmi następująco:

„Matkę grzebałam, trzymając się poły ojcowego płaszcza. Dziecięciem wtenczas byłam i wraz z ojcem łzy laliśmy oboje. Dziadek ojca za to, w komnacie zamkniętej po twarzy bił i bardzo był nań rozsierdzony, że to zachowanie niegodne i wstyd. Rok później ojca chowałam obok matki. Nie płakałam, choć moja dusza zawodziła z boleści. Bałam się jednak, że i mnie dziadek za łzy ukarze i zawiedziony mną będzie. Po pogrzebie, dziadek mnie po twarzy stłukł, za to żem nieczuła. Wtedy to pojęłam pierwszą różnicę pomiędzy mężem a niewiastą.

Mój dziadek był królem Szkotów, póki mu miecz DUNCANA...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10889

Wydanie: 10889

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament