Uczymy poniżej 20 zł za godzinę
Państwo mocno zaryzykuje, jeśli wprowadzi aplikację uniwersytecką. Nie da się rzetelnie kształcić profesjonalnych pełnomocników taniej i szybciej. Koszt opłaty za aplikację ustala minister sprawiedliwości i wynosi on 15 600 zł za trzy lata – przekonuje dziekan warszawskiej Okręgowej Izby Radców Prawnych w rozmowie z Anną Krzyżanowską.
Włodzimierz Chróścik
Rz: Pomysł aplikacji uniwersyteckiej jako alternatywnej drogi do zawodu pana zaskoczył?
Włodzimierz Chróścik: Od pewnego czasu pojawiają się doniesienia o takich pomysłach, ale nie widzę dla nich racjonalnego uzasadnienia. Kursy prowadzone przez uczelnie lub inne podmioty to nie jest właściwa droga do zawodu. W ferworze emocjonalnych dyskusji często zapomina się, że tylko bardzo dobre przygotowanie przyszłego radcy prawnego stwarza mu możliwości dalszego rozwoju i daje szanse na realizację planów nie tylko zawodowych, ale i osobistych. Jestem przekonany, że samorząd zawodowy radców oferuje aplikantom rzetelny i efektywny system kształcenia, który daje solidne podstawy do wejścia na rynek usług prawnych, a zarazem zapewnia zachowanie przez naszych adeptów wysokich standardów etyki zawodowej. Propozycja, o której rozmawiamy, nie przygotuje wystarczająco dobrze młodych prawników do sprostania wymaganiom, jakie stawia przed nimi konkurencyjny rynek pracy.
Dlaczego temat pojawił się akurat teraz? Komuś zależy na tym, by skłócić akademików z samorządami?
Nie rozpatruję sprawy w takich kategoriach. Mało tego – uważam, że w tym przypadku nie może być mowy o żadnym antagonizmie, ponieważ wszyscy odpowiedzialni akademicy i przedstawiciele prawniczych samorządów zawodowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta