Zapłaty nie było, a fiskus i tak zyska
Zbywca mieszkania straci podatkowo, gdy trafi na nierzetelnego kupującego. Gdy nieruchomość wróci do niego, znowu będzie musiał czekać pięć lat, żeby zbyć ją bez podatku.
Gdy sprzedawca ma pecha i trafi na nabywcę, który mu nie zapłaci, straci nie tylko czas i nerwy. Wpadnie też w pułapkę podatkową. Potwierdza to rozstrzygnięcie Naczelnego Sądu Administracyjnego.
W sprawie chodziło o sprzedaż nieruchomości nabytej w 2003 r. Z wniosku o interpretację wynikało, że w 2011 r. jej współwłaściciel (wraz z pozostałymi) chciał ją sprzedać. Kupujący zapłacił tylko 20 proc. ceny. Wobec tego w 2013 r. strony anulowały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta