Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oby prekluzja naprawdę przyspieszała postępowanie

25 kwietnia 2018 | Sądy i Prokuratura | Henryk Walczewski
źródło: AdobeStock

Nikt nie chce przegrać sprawy, więc dostarczane dowody bywają absurdalne.

W każdym postępowaniu przed sądem najważniejsze mają być dowody i ich ocena jako przesądzające o rozstrzygnięciu. Skupmy się tu na prawie cywilnym oraz sporach w sprawach cywilnych i gospodarczych. Nie trzeba przypominać, że obowiązuje zasada ciężaru dowodu wyrażona w art. 6 kodeksu cywilnego, która obowiązkami dostarczenia dowodów obciąża stronę wnoszącą o korzystne dla siebie rozstrzygnięcie.

Nie można się więc dziwić, że w sprawach sądowych są wnioskowane różne dowody, czasem nawet absurdalne w swojej istocie. Nikt bowiem nie chce sprawy przegrać i robi wszystko, żeby do tego nie doszło. Sprawę pogarsza zasada prekluzji dowodowej, ponieważ z jej przyczyny strona przed sądem czuje się zmuszona zgłaszać nawet wątpliwe i kiepskie dowody, bojąc się utracić wynikające z nich prawo do obrony. W szczególności profesjonalny pełnomocnik nie ma odwagi ryzykować zarzutu niestarannego prowadzenia sprawy.

Zgłasza wszelkie możliwe wnioski, ponieważ słusznie podejrzewa, że nie będzie mógł z nich skorzystać, jako dowodów zgłoszonych później. Tak więc wprowadzenie prekluzji, mającej w zamyśle ustawodawcy przyspieszyć i usprawnić postępowanie, stało się przeciwskuteczne i trzeba było z niej w części zrezygnować (vide nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego obowiązująca od 3 maja 2012 r.). Czy ma to więc znaczyć, że prekluzja sama w sobie jest rozwiązaniem złym i godnym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11036

Wydanie: 11036

Spis treści

Monitor wolniej przedsiębiorczości

Zamów abonament