Wydając bon na obiad, spółka nie kupuje usługi gastronomicznej
Aby usługa podlegała VAT, pomiędzy nią a wynagrodzeniem otrzymanym z tytułu jej świadczenia musi istnieć bezpośredni, czytelny i dostrzegalny związek.
Kanwą sporu w sprawie była interpretacja przepisów o VAT. We wniosku spółka wskazała, że zajmuje się sprzedażą paliw. Na swoich stacjach postanowiła wprowadzić sprzedaż promocyjną paliw i zorganizowała konkurs „200 litrów obiad gratis". Po zatankowaniu minimum 200 litrów paliwa klientowi (kierowcy samochodu) przysługuje bon upoważniający do skorzystania z darmowego posiłku od kontrahenta spółki, który wydzierżawia od niej powierzchnię, przygotowuje oraz wydaje obiady w tej samej nieruchomości. Firma podkreśliła, że na stacjach paliw prowadzona jest ewidencja wydawanych bonów. Zgodnie z treścią regulaminu premiowania, kierowca samochodu ciężarowego po zatankowaniu paliwa w ilości 200 litrów otrzymuje bon na obiad na kwotę 10 zł netto, a po zatankowaniu paliwa w ilości powyżej 400 litrów otrzymuje bon na obiad na 12 zł netto. Kierowca informowany jest o promocji poprzez banery reklamowe zlokalizowane przy stacjach paliw.
Podatniczka podkreślała, że wydawanie obiadów ma charakter marketingowy. Promocja ma zachęcić klientów z dużymi samochodami do tankowania paliwa na jej stacjach. A to jest konieczne dla zwiększenia sprzedaży i wypracowania dodatnich wyników.
Firma zapytała czy ma prawo obniżyć VAT należny o podatek naliczony w związku z nabyciem towarów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta