Nie powtarzajmy błędów modernizmu
Może nowa fabryka 4.0 powinna być blisko naszego mieszkania, na naszym osiedlu? To już nie jest uciążliwy przemysł, a w przerwie na lunch moglibyśmy wpaść do domu i spotkać się z dziećmi.
Dyskutujemy o dobrym mieście przyszłości. Są seminaria, konferencje, konkursy urbanistyczne. Ale nie dotyczą znaczącej części naszego życia, jaką jest praca. A w niej przecież spędzamy bardzo dużo czasu. Według OECD w 2016 r. w Polsce było to 1928 godzin. To więcej od Duńczyków czy Niemców o ponad 500 godzin rocznie. Według Kantar Millward Brown dla Work Service to ponad 45 godzin tygodniowo. Ci, co chcą zarabiać więcej, spędzają w pracy nawet 50 godzin tygodniowo.
Mówimy o reindustrializacji Polski i Europy. A więc nowoczesny przemysł. Taki, w którym praca staje się radością, a nie mozołem, bo wtedy trudno o innowacyjność. Według Eurostatu nasz dochód narodowy w 2016 r. pochodził w 26,5 proc. z przemysłu. W Czechach więcej, bo 32,3 proc., choć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta