Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mało dostał, jeszcze mniej dał

02 lipca 2018 | Sport | Piotr Żelazny
źródło: AFP

Robert Lewandowski | Nie zdobył żadnej bramki, oddał dziewięć strzałów, tylko trzy celne. Został uznany za jedno z największych rozczarowań mundialu.

W swojej antyjedenastce umieścił go angielski „Guardian", a także specjalistyczna strona analityczna Squawka. Jej dziennikarze napisali: „Mało dostał od partnerów, ale jeszcze mniej dał zespołowi".

Znacznie mniej wyrozumiali okazali się dziennikarze włoskiej „La Gazzetta dello Sport", którzy w uzasadnieniu wyboru do swojej najgorszej drużyny mundialu napisali: „Wielka dziewiątka z ego wielkim jak Rosja. Nie dał sygnału do walki swoim kompanom, ale znalazł czas, żeby ich skrytykować, a później się z tego wycofać".

Co się stało?

Dlaczego napastnik, który w eliminacjach mundialu zdobył 16 bramek, w tym trzy hat-tricki, przeżył kolejny nieudany turniej? Dlaczego zawodnik, który w 40 meczach zespołu Adama Nawałki strzelił 37 goli i został najskuteczniejszym piłkarzem w historii reprezentacji Polski, w ośmiu meczach na wielkich turniejach u tego selekcjonera, piłkę do siatki skierował ledwie raz?

Lewandowski debiutował na wielkiej imprezie, gdy selekcjonerem był Franciszek Smuda. Było to fatalne dla biało-czerwonych Euro 2012, podczas którego Polska zajęła ostatnie miejsce w grupie. Refrenem kadencji Smudy stało się pytanie kibiców oraz ekspertów: Dlaczego trójka z Dortmundu nie może w kadrze grać równie dobrze jak w klubie?

23-letni Lewandowski nie był wówczas jeszcze tym gwiazdorem,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11091

Wydanie: 11091

Spis treści
Zamów abonament