Przyśpieszenie wokół Sądu Najwyższego
Przed 4 lipca, kiedy według nowej ustawy sędziowie SN i pierwsza prezes Gersdorf mieliby przejść we wcześniejszy stan spoczynku, sprawy nabrały tempa.
Organizacja dwóch sztandarowych projektów, czyli nowych izb: Kontroli Nadzwyczajnej oraz Dyscyplinarnej SN, jest w powijakach, choć formalnie istnieją od trzech miesięcy.
W piątek, po miesiącu oczekiwania, opublikowano obwieszczenie prezydenta RP z 24 maja o wolnych stanowiskach sędziego w SN, które otwiera procedurę naboru nowych sędziów do SN – czego zresztą PiS nie ukrywał. Opozycja i sędziowie, w tym SN, którzy w czwartek murem poparli prezes Gersdorf, zarzucają stronie rządowej, że w tej reformie chodzi właśnie tylko o wyminę sędziów.
Wymiana krwi
W terminie miesiąca każdy prawnik, który spełnia warunki objęcia stanowiska sędziego SN, może zgłosić swą kandydaturę Krajowej Radzie Sądownictwa, która po jej zaakceptowaniu kieruje wniosek do prezydenta, gdyż to on decyduje o powołaniu.
Jak powiedział jednak „Rzeczpospolitej" sędzia Leszek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta