Bruksela nie dyskryminuje Polski
Valdis Dombrovskis | Ograniczenie funduszy strukturalnych to wynik obiektywnych kryteriów – uważa wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej.
Rz: Komisja Europejska zaproponowała, aby w wieloletnich ramach finansowych (MFF) na lata 2021–2027 ograniczyć fundusze strukturalne dla Polski aż o około 1/4. Gdyby dzisiaj u władzy w Warszawie był zupełnie inny rząd, gdyby premierem był Donald Tusk, te cięcia byłyby mniejsze czy takie same?
Valdis Dombrovskis: Propozycja budżetu musi uwzględniać trudny kontekst, w jakim się znaleźliśmy. Przede wszystkim brexit pozostawił dziurę w budżecie Unii, która musi być zbilansowana. Częściowo chcemy to zrobić poprzez zwiększenie wielkości budżetu względem dochodu narodowego Unii, który będzie przecież mniejszy po wyjściu Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Musimy jednak także dokonać nowego podziału budżetu, ograniczyć wydatki na tradycyjne programy, jak Wspólna Polityka Rolna i fundusze strukturalne. To tym bardziej jest konieczne, że mamy całą serię nowych priorytetów i wyzwań, w tym imigrację, bezpieczeństwo i zmiany klimatyczne.
Wszystko to wymusza ograniczenie funduszy strukturalnych w skali całej Unii o 10 proc. Rodzi się jednak pytanie, jak te cięcia rozłożyć między kraje, które otrzymują tego typu wsparcie? Otóż trzeba podkreślić, że państwa, które rozwijają się szybko i przez to zbliżają do średniego poziomu rozwoju Unii, stopniowo otrzymują mniej funduszy europejskich, mniejsze wsparcie w przeliczeniu na mieszkańca. Jest to po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta