Jak co roku lato było trudne dla miejskich psów
Opieka | Choć schroniska powinny być domem tymczasowym, wiele zwierząt spędza tam długi czas. Gminy szukają dla nich nowych domów, inwestują też w przytuliska.
W czerwcu do katowickiego schroniska zostało przyjętych 107 zwierząt: 49 psów i 58 kotów, w lipcu 121 zwierząt: 73 psy i 48 kotów. Do krakowskiego schroniska od czerwca do ostatniego tygodnia sierpnia przyjęto 353 psy i 553 koty.
– Zwłaszcza jeśli chodzi o koty, odnotowuje się bardzo dużą ilość zwierząt przyjmowanych do placówki od kilku lat – przyznaje Dariusz Nowak z krakowskiego ratusza.
Z kolei do stołecznego schroniska Na Paluchu przyjęto 565 psów i 447 kotów. Agnieszka Kłąb, rzecznik stołecznego ratusza, podaje, że do niedawna schronisko sprawowało opiekę jedynie nad zwierzętami zagubionymi i bezdomnymi, które zostały znalezione na terenie stolicy, jednak od 1 września 2017 r. trafiają tam również czworonogi z Piaseczna, a od lutego 2018 r. także z Góry Kalwarii.
Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie przy ul. Metalurgicznej zostało zaprojektowane dla 200 psów i 300 kotów. – Od stycznia do lipca średnio miesięcznie przebywało w nim 251 psów, 128 kotów i 37 zwierząt egzotycznych – wylicza Olga Mazurek-Podleśna z lubelskiego ratusza.
Podejrzyj i adoptuj
Schroniska organizują różne akcje promocyjne, by zachęcić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta