Katowice to Paryż 2.0
Michał Kurtyka Negocjacje, które czekają nas na szczycie w Katowicach, będą pewnie mniej spektakularne niż te w Paryżu, ale tak naprawdę będą fundamentalne, bo nadadzą im treść – mówi pełnomocnik ds. prezydencji COP24
Rz: Rozpoczyna pan cykl spotkań przez szczytem klimatycznym w Katowicach, jesteśmy w Paryżu, następnie będzie pan jeździł po całym świecie. Do czego chce pan przekonywać swoich rozmówców?
Chcę, by byli przy stole, by rozmawiali, poszukiwali rozwiązań, żeby nie zamykali się tylko w swoich problemach, ale byli w stanie otworzyć się na sprawy innych. Istnieją problemy, które dotyczą całej planety, których rozwiązanie możliwe jest tylko z poziomu całej ludzkości. Wspólnie musimy odpowiedzieć sobie na pytania dotyczące ekologii i ochrony interesów naszej planety. Dla mnie ważne jest to, aby znaleźć w sobie fundamentalną solidarność ludzką, aby tym wyzwaniom sprostać.
Przed nami grudniowy szczyt klimatyczny w Katowicach. Ale zanim powiemy o naszym COP, warto wspomnieć co z porozumień paryskich udało się w Polsce zaimplementować?
Porozumienie Paryskie odwróciło dotychczasową logikę myślenia o działaniach klimatycznych.
Logika Kioto mówiła o tym, że są kraje, które zobowiązały się redukować emisje, i takie, które potrzebują wsparcia w tym zakresie. Natomiast Paryż ustawił wszystkich na tej samej pozycji. Powiedział: to jest jedna planeta, każdy musi kontrybuować według swoich możliwości, jest to teraz wspólna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta