Chemnitz może być wszędzie
W Saksonii nigdy nie kochano imigrantów, więc ostatnie wydarzenia nie powinny być zaskoczeniem.
Do ćwierćmilionowego miasta Chemnitz powrócił spokój po serii gwałtownych zajść ubiegłego tygodnia. W poniedziałek odbył się wielki koncert z udziałem kultowych niemieckich grup muzycznych. Wystąpiły gratis przeciwko prawicowemu ekstremizmowi. A więc przeciwko Alternatywie dla Niemiec (AfD), ruchowi Pegida (Patriotyczni Europejczycy przeciw Islamizacji Zachodu), organizacji Pro Chemnitz skupiającej osoby nierzadko o neonazistowskich poglądach.
Ekstremiści poza kontrolą
Równocześnie trwają dyskusje i mnożą się opinie na temat tego, co właściwie stało się w Chemnitz, gdzie po zabójstwie w niedzielę 26 sierpnia 35-letniego Niemca Daniel H. przez niedawnych imigrantów wybuchła fala zamieszek, demonstracji i kontrdemonstracji w atmosferze nierzadko przypominającej polowania na imigrantów, których tysiące pojawiły się w ostatnich latach w Chemnitz i całej Saksonii.
W areszcie znalazło się dwu podejrzanych o zabójstwo Niemca, Syryjczyk i Irakijczyk. Ten ostatni miał być deportowany z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta