Naiwni reformatorzy nauki
Reforma Gowina oznaczać będzie marnotrawstwo środków, biurokratyzację, przerost punktozy, a nie jej ograniczenie. Będzie też kreować sztucznie badania dla wypełnienia rozmaitych limitów – pisze prof. Jan Hertrich-Woleński, filozof i logik.
Tak zwana (szumnie i na wyrost) Konstytucja dla nauki ma sprawić, że ewaluacja działalności naukowej będzie miarodajna i sprawiedliwa, a to dzięki stosowaniu trzech kryteriów: oceny dyscyplin (nie wydziałów lub instytutów), efektów finansowych (uznanych za mało ważne i słusznie, zwłaszcza w odniesieniu do humanistyki) i wpływu społecznego (rzecz bardzo ważna wedle wicepremiera Jarosława Gowina). Pierwsze ma opierać się na wartości naukowej publikacji. Opublikowany przewodnik po ewaluacji liczy 108 stron i informuje o szczegółach obliczania punktów za prace naukowe. Oto przykład (najprostszy):
X pracuje w podmiocie (np. na uczelni) cały okres objęty ewaluacją (2017–2020) i prowadzi działalność naukową w jednej dyscyplinie. Opublikował wspólnie z Y artykuł, za który przyznaje się 40 pkt. Zgodnie z rozporządzeniem, średnia wartość iloczynu wymiaru czasu pracy i udziału czasu pracy związanej z prowadzeniem przez X działalności naukowej w danej dyscyplinie wynosi: 1 (wymiar czasu pracy w 2017 r.) *1 (100% działalności w dyscyplinie w 2017 r.) + 1*1 (dla 2018 r.) +1*1 (dla 2019 r.) +1*1 (dla 2020 r.) / 4 = 1. Liczba publikacji takiego pracownika, uwzględnianych w ewaluacji, wynosi 4, gdyż: 4 * 1 (średnia wartość iloczynu wymiaru czasu pracy i udziału czasu pracy związanej z prowadzeniem przez daną osobę działalności naukowej) = 4. Za rzeczony artykuł naukowy podmiotowi zostanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta