Tanie mieszkania głównie w małych gminach
Nieruchomości | Problemy z gruntami, braki i niedoróbki legislacyjne i rozwlekłe procedury – to zdaniem samorządowców główne mankamenty rządowego programu Mieszkanie+.
Do tej pory w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus oddano 480 mieszkań w Białej Podlaskiej, Jarocinie oraz Kępnie (woj. wielkopolskie). Na początku przyszłego roku będą gotowe inwestycje w Gdyni, Wałbrzychu oraz Kępicach (woj. pomorskie). Projekty te nie liczą jednak więcej niż 200 mieszkań (wyjątek stanowi nieco większe przedsięwzięcie w Jarocinie), przy czym częściej są to osiedla planowane na kilkadziesiąt lokali.
Wielkie projekty, jak planowane osiedla w Warszawie, Krakowie czy we Wrocławiu, liczące po 1–2 tys. mieszkań, na razie pozostają na papierze. Jak widać, łatwiej budować tanio w mniejszych miejscowościach i na mniejszą skalę. Ale i w tym przypadku droga do sukcesu, czyli taniego mieszkania dostępnego dla niezamożnych Polaków, nie jest łatwa. Zapał włodarzy mniejszych miejscowości często studzą np. przeciągające się procedury BGK Nieruchomości. Nawet jeśli grunty są przygotowane do inwestycji. – Powinno się także pamiętać, że na gminę spadają koszty związane z budową infrastruktury – drogi, kanalizacja, wodociąg itd. A to są czasami duże sumy – zauważa Norbert Rzepisko, burmistrz gminy Skawina (woj. małopolskie), która podpisała już porozumienie z BGKN w sprawie realizacji projektu mieszkań na wynajem (140 lokali).
W oczekiwaniu na korektę
Większość wyzwań, z jakimi przyszło się zmagać gdyńskim włodarzom przy realizacji osiedla Kacze Buki (172...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta