Wielkie zwycięstwo przed Oscarami
Pięć Europejskich Nagród Filmowych zdobyła „Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego z wyróżnionymi Joanną Kulig i Tomaszem Kotem. Barbara Hollender z Sewilli
Polski reżyser już drugi raz rozbił bank Europejskiej Nagrody Filmowej, zdobywając pięć statuetek, tak jak w 2014 r., gdy najlepsza była „Ida" nagrodzona potem Oscarem. – Zrobiłem film o ludziach, którzy żyli w trudnych czasach. A choć nie wolno przesadzać z porównaniami do stalinizmu, trzeba mieć świadomość, do czego prowadzą rodzące się w moim kraju, ale i w wielu miejscach świata, autorytarne tendencje w polityce i próby wykorzystywania sztuki do promowania jednej obowiązującej wersji przeszłości – powiedział reżyser. Za najlepszą animację uznano polską koprodukcję „Jeszcze dzień życia" Raula de la Fuente i Damiana Nenowa o Ryszardzie Kapuścińskim. Na zdjęciu Paweł Pawlikowski i producentka Ewa Puszczyńska podczas sobotniej gali w Sewilli.