Rynek czeka spokojnie na piątek

Groźba podwyżek ceł 
na chińskie towary ze strony USA mocno uderzyła 
w rynki akcji, ale te walutowe pozostają odporne. Świadczy o tym niska zmienność notowań.

Zakres wahań kursów głównych walut nie wykracza ostatnio poza średnią. W środę notowania większości par z euro i dolarem zmieniały się w przedziale +/- 0,5 proc. – Uczestnicy rynku zastanawiają się, na ile poważnie traktować słowa prezydenta USA, a na ile jest to tylko element strategii negocjacyjnej. Część obserwatorów nadal wierzy, że osiągnięcie porozumienia wciąż jest możliwe, o czym ma świadczyć również fakt, iż delegacja Pekinu wybiera się (choć z opóźnieniem) do Waszyngtonu na kolejną turę rozmów – zwraca uwagę Michał Sikora, analityk serwisu inkantor.pl. Niewykluczone więc, że panujący na rynku spokój to cisza przed piątkową burzą.

Kiedy na tradycyjnym rynku panuje spokój, to na tym kryptowalutowym jest wręcz przeciwnie. We wtorek wieczorem kurs bitcoina zaatakował 6000 dol. (poziom najwyższy od 14 listopada 2018 r.), by w środę skorygować się o 360 dol. Fani zmienności nie mogą więc narzekać. Kapitalizacja całego rynku cyfrowych aktywów sięgała w środę już 186 mld dol.