Przyszłość sieci wszystkich rzeczy

źródło: Shutterstock

Dzisiaj prawie wszystko jest podłączone do sieci

biznes | Globalna sieć zmieniła nasze społeczeństwo w ciągu kilkudziesięciu lat. Jej znaczenie z każdym rokiem rośnie. 
Dziś wspiera nas ona w codziennych zadaniach. Ale już za kilka lat powierzymy jej swoje życie i zdrowie. Michał Szczęsny 
dyrektor Biura Architektury 
i Planowania Sieci EXATEL

Pismo, koło, kompas, maszyny, elektryczność, telefon – to tylko kilka z wynalazków, które całkowicie zmieniły nasze społeczeństwo. Potrzebowaliśmy całych dekad, aby pokonywać kolejne przeszkody na drodze rozwoju technologicznego. Jednak to, co kiedyś było nowością, dziś jest normą. Dla człowieka urodzonego w drugiej połowie XX wieku niedawne rewelacje to już standard lub nawet przeżytek.

Dzieje się tak, bo rozwój bardzo przyśpieszył. Na kolejne rewolucje nie czekamy już setek lat. Dziś nowości pojawiają się średnio w cyklach około 5–10-letnich. Wszystko dzięki nowince z połowy XX wieku – komputerowi i globalnej sieci.

Cyfrowa rewolucja

Wiele osób uważa, że początek cyfrowej transformacji to wynalezienie pierwszego komputera, maszyny opartej obecnie na układach scalonych manipulujących rzędami zer i jedynek. To dzięki niej latamy w kosmos, projektujemy wymyślne budowle czy przewidujemy zmiany warunków atmosferycznych.

Ale to zbytnie uproszczenie tego zagadnienia. Gdybym miał powiedzieć, czym dla mnie jest komputer, to przywołałbym frazę ułożoną 25 lat temu przez Johna Gage – naukowca z Sun Microsystems. Według niego...