Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Od września będzie dramat

19 czerwca 2019 | Kraj | Paweł Łepkowski
autor zdjęcia: Tomasz Jagodziński
źródło: KRAKFOTO

Nie waham się powiedzieć, że teraz to niezbyt roztropne kobiety rządzą edukacją – mówi 
prof. Mirosław Handke, autor reformy oświaty z 1999 roku, były rektor AGH w Krakowie.

Od 31 października 1997 do 20 lipca 2000 roku był pan ministrem edukacji narodowej w rządzie Jerzego Buzka. Kierował pan całą polską oświatą od przedszkoli po uniwersytety. Dobrze, że teraz jest podział resortów na ten od szkół podstawowych i średnich oraz szkolnictwa wyższego?

Uważam, że to był duży błąd, ponieważ przez to, że minister, zarządzając całością edukacji, mógł patrzeć na oświatę jak na jeden spójny system edukacji od przedszkola do studiów doktoranckich. Studia wyższe i studia doktoranckie jako część systemu były także ważnym fragmentem reformy, więc naturalnym było, że powoływano ministra spośród profesorów akademickich. Dawało to duże szanse, że będzie to człowiek kompetentny o szerokich horyzontach intelektualnych. W ostatnich latach, począwszy od ministra Giertycha, ministrami edukacji są typowi politycy, których celem jest utrzymanie władzy dla swojej partii, a nie dobro edukacji.

Był pan twórcą koncepcji utworzenia gimnazjum jako szkoły przejścia, która nieco na wzór amerykańskiej middle high school będzie wprowadzeniem ucznia do okresu dorastania.

Prawdę mówiąc, bardziej wzorowałem się na przedwojennej koncepcji Janusza Jędrzejewicza. Z tym że musiałem go trochę modyfikować. Jego system przewidywał cztery lata gimnazjum i dwa lata liceum przygotowującego do studiów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11385

Wydanie: 11385

Spis treści
Zamów abonament