Szefowie muszą się przygotować do rewolucji w pracy biurowej
Eksperci HR i pracodawcy zgodnie twierdzą, że jednym ze skutków pandemii będzie zwiększony udział zdalnej pracy. Oznacza to nowe wyzwanie dla menedżerów, którzy będą dużo częściej niż kiedyś zarządzać rozproszonymi zespołami. ANNA CIEŚLAK-WRÓBLEWSKA
Trzy czwarte szefów finansów dużych firm na świecie w niedawnym badaniu firmy Gartner zapowiedziało, że nawet po zniesieniu obostrzeń związanych z pandemią część pracowników nie wróci już do biur, a pozostali będą mogli częściej pracować zdalnie.
Podobne plany ma jeszcze więcej firm w Polsce. Według najnowszego badania CIONET, Deloitte i VMware, które objęło ponad 100 dużych i średnich przedsiębiorstw z różnych sektorów, aż 88 proc. z nich zamierza zwiększyć możliwości pracy zdalnej na stałe – również po zakończeniu pandemii.
– Wiele wskazuje na to, że polskie firmy w zakresie pracy zdalnej czeka prawdziwy przełom – mówi Tomasz Lorek, menedżer w firmie VMware. – To rewolucja na miarę wprowadzenia ośmiogodzinnego dnia pracy w XIX wieku, a wykonywanie obowiązków zawodowych wreszcie zacznie być kojarzone bardziej z czynnością niż miejscem – dodaje.
Efekty pandemii
Ta rewolucja ma swój początek w pandemii koronawirusa, która wymusiła na firmach nagłe przejście na zdalną pracę z domu, czyli tzw. home office. – Większość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta