Transformację zostawmy fachowcom
ROZMOWA | Za siedem lat wodór może odgrywać istotną rolę, dziś jest wiele znaków zapytania – mówi prof. Wojciech Myślecki
Jesteśmy u progu wielkich zmian w gospodarce, wynikających z unijnej polityki klimatycznej. Jaką rolę może odegrać wodór w tej transformacji?
Transformacja w energetyce jest tak zaawansowana, że nie ma już możliwości jej zatrzymania. Wiemy, co chcemy osiągnąć, ale nie wiemy jeszcze dokładnie, w jaki sposób. Z pewnością fundamentem tych zmian są źródła oparte na naturalnym paliwie, jakim jest słońce i jego pochodne, w tym wiatr. Jednak na razie nie mamy rozwiązanego problemu równoważenia niestabilnych źródeł OZE, który pojawia się, gdy nie świeci słońce i nie wieje wiatr. Sposób poradzenia sobie z tym problemem zdeterminuje rozwój określonych technologii. Obecnie wiele mówi się i łączy często nadmierne nadzieje z wodorem jako paliwem przyszłości. Pamiętajmy, że wodór jest obecny w gospodarce od dawna, tyle że poza energetyką. Tu pojawia się problem, gdyż wsparcie Unii Europejskiej dotyczy głównie wodoru zielonego wytwarzanego przy wykorzystaniu energii elektrycznej z odnawialnych źródeł lub z użyciem technologii bezemisyjnych i z pełną utylizacją pozostałych związków w cyklu zamkniętym. To dotyczy przede wszystkim istotnych dla Polski technologii uzyskiwania wodoru z gazu koksowniczego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta