Przeciw barierom w prawie do obrony
Klient nie może czekać kilkanaście dni na decyzję prokuratury czy sądu w sprawie widzenia z obrońcą. Jest na to szybki sposób, dający oszczędności. AGATA ŁUKASZEWICZ
Naczelna Rada Adwokacka chce zlikwidować bariery w korzystaniu z prawa do obrony podejrzanych i oskarżonych, którzy trafili do aresztu. Chodzi o widzenia. Dziś za każdym razem spotkanie klienta w areszcie z wybranym obrońcą lub obrońcą z urzędu musi poprzedzać wniosek do prokuratora lub sądu o zgodę na takie widzenie. Trwa to często kilkanaście dni. Organ procesowy nie może odmówić takiego widzenia.
– To sztuka dla sztuki – twierdzą karniści. Do tego mnożą się koszty. Po zmianie wystarczyłby jeden wniosek na całość postępowania – zarówno przed prokuratorem, jak i sądem. Dzięki temu można oszczędzić ok. 1 mln zł.
Jest problem
Projekt zmian w kodeksie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta