Kogo uwiera jawność
Nie wszyscy sędziowie są fanami szerokiego dostępu do informacji publicznej. Za obawą o naruszenie ich prywatności czasem kryje się niechęć do patrzenia im na ręce.
Jest taki stary żarcik: w warsztacie u majstra wisi tabliczka z cennikiem, na której wyszczególnia, jakie świadczy usługi, a poniżej jest adnotacja. 1. Usługa na szybko – cena plus 50 procent. 2. Usługa na szybko ze wskazówkami, jak ją wykonać – cena razy dwa. 3. Usługa na szybko z uwagami, a na dodatek klient stoi nad majstrem – cena razy trzy.
Nie przepadamy, gdy ktoś patrzy, co robimy, jak szybko nam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta