Dobra sytuacja niektórych branż nie dziwi. Ale są też niespodzianki
ROZMOWA | Krzysztof Mrówczyński, szef zespołu analiz sektorowych w Banku Pekao SA
Jak dużo jest branż, które w kryzysie pandemicznym poradziły sobie całkiem nieźle, a nawet zyskiwały?
Z całą pewnością jest ich mniej niż tych, które zostały w dosyć poważnym stopniu dotknięte przez kryzys. Ale rzeczywiście kilka można wymienić. W tej grupie są zarówno takie sektory, których dobrą sytuację można było z góry przewidzieć, jak i kilka niespodzianek.
To zacznijmy od tych pierwszych.
Na pewno jednym z większych beneficjentów jest sektor ICT. Po prostu pandemia przyspieszyła dotychczasowy proces cyfryzacji. Boomu doświadczyły wszystkie technologie cyfrowe, które umożliwiają zdalną komunikację, usprawniają procesy biznesowe czy obsługują domową rozrywkę. Towarzyszył temu gwałtowny wzrost transferu danych. W krajach rozwiniętych w pierwszych tygodniach po ogłoszeniu lockdownów rósł on o kilkadziesiąt procent rok do roku. Siłą rzeczy zwiększył się też popyt na rozwiązania dotyczące cyberbezpieczeństwa.
Kolejnym beneficjentem jest branża e-commerce?
I to razem z sektorami, które ją wspierają, a więc branżą kurierską, centrami logistycznymi czy producentami opakowań, którzy odczuli zwiększony popyt np. na papierowe pudełka. Handel internetowy to od dawna bardzo rozwojowy rynek, ale można powiedzieć, że pandemia przyspieszyła jego rozwój nawet o kilka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta