Boom na usługi kurierskie nie wygaśnie wraz z pandemią
LOGISTYKA | Dostarczyciele paczek mieli więcej pracy w czasie lockdownu niż w przedświątecznym szczycie
Epidemia koronawirusa okazała się wodą na młyn dla handlu internetowego, a w efekcie także dla sprzężonych z nim usług logistycznych. Dostarczyciele paczek mają pełne ręce roboty, a popyt na ich usługi bije rekordy. O skali tego zjawiska niech świadczy fakt, że według szacunków wartość rodzimego rynku KEP (kurier, ekspres, paczka) w 2020 r. wzrosła do 9 mld zł (rok wcześniej było to 7 mld zł), a na wiosnę popyt na paczki był większy niż tradycyjnie jest to przed świętami Bożego Narodzenia.
– W minionym roku, chyba po raz pierwszy w historii, to nie czwarty kwartał był najbardziej intensywny dla branży pod względem wolumenu paczek – potwierdza Wojciech Kliber, wiceprezes brokera usług kurierskich Sendit.
Zazwyczaj właśnie w ostatnich miesiącach roku, z uwagi na przedświąteczne i wyprzedażowe szaleństwo zakupowe, obroty są o kilkanaście procent większe od średniej z pozostałych kwartałów. Tym razem boom przypadł na okres wiosennego lockdownu. Z powodu zamknięcia galerii handlowych i sklepów stacjonarnych duża część zakupów przeniosła się do e-commerce.
Dane Sendit nie pozostawiają wątpliwości. Drugi kwartał ubiegłego roku okazał się lepszy od czwartego kwartału o ok. 12 proc. Boom trwał od marca do czerwca.
Nowe trendy
Polski rynek KEP to fenomen. Rozwija się dwa razy szybciej od światowego. W dużej mierze jest to zasługa dynamicznego rozwoju...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta